LIKE ME ON FACEBOOK!

Translate this blog:

środa

#3: Niente jako Indie Boy.


MODEL : Niente do którego czuję miętę.

Moja Miłość. A nawet więcej, bo tego nie da się opisać słowami.
Do tego jest moim prywatnym modelem i coraz lepszym fotografem moim.
Z Nim moje życie zaczęło mienić się w kolorach tęczy. Wszystko jest piękniejsze i cieplejsze.
A Jego uśmiech... Jego uśmiech budzi w moim brzuchu stado motyli. Jego uśmiech pomaga mi przetrwać najgorsze chwile.
...O bożena! Nawet dodając teraz te zdjęcia czuję Jego zapach! To prawie tak, jakby był tutaj przy mnie... Uwielbiam zapach Jego ciała. Jest taki... ojej, cudowny!
Kocham Cię Niente!
Co więcej mogłabym o Nim napisać - nie wiem. Chyba wszystko da się wyczytać na naszym wspólnym blogu ( http://joante.blogspot.com/ ) i na moim własnym.





piątek

#1

Modelka : Kiwi.

Znamy się już tyle lat! Od pierwszej klasy podstawówki.
W gimnazjum (przez rok) też byłyśmy w jednej klasie, siedziałyśmy razem w ławce.
Liceum - to samo. Ta sama klasa, ta sama - ostatnia - ławka.
I prawdopodobnie teraz też będziemy razem na studiach. :)
Po zdjęciach chyba można trochę się o niej dowiedzieć. Prawda?
Ja widzę dziewczynę, która zna się na modzie.
Robi świetny makijaż (jest moim osobistym mistrzem!).
Lubi siebie taką jaka jest. Radosna. Beztroska.
Ma zajebiste niebieskie oczy.
No i pięknie wychodzi na zdjęciach! ;*