Zdjęcia w sumie wynikły przypadkowo. Siedziałam sobie w nocy przed kompem, słuchałam muzyki i ogarniałam zdjęcia bodajże Enej aż w pewnym momencie dostaję sms'a od powyżej sfotografowanej Dzikiej czy "umówimy się jutro na zdjęcia". Oczywiście odpisałam, że tak i o 13:00 (ach, ta niewypuszczająca z łóżka kołdra! ;-)) ruszyłyśmy w plener....
hehe, mój 'dorobiony' dym... nie widać chyba bardzo, co? |
Data: 04.11.2011
+ ,,Pofilowe z Olkiem":
++ GIF! :D (który i tak prawdopodobnie działać na bloggerze nie będzie....)
***Gif działa jak się na niego kliknie by otworzył się w nowej karcie. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
If you don't like it, if you don't like it I don't care. Jeśli koniecznie musisz już skrytykować, pamiętaj że dla mnie liczą się tylko konstruktywne uwagi. (=jeśli masz napisać 'beznadziejne' i tyle, to w ogóle nie komentuj).
Chciałabym też wiedzieć kiedy coś Ci się spodoba, drogi Czytelniku/Widzu, dlatego zostawiaj po sobie komentarze (nawet anonimowo)! ♥